Za kilka dni amerykańska agencja kosmiczna NASA zakończy rekrutację kandydatów na nowych astronautów. Spośród tego grona wyłonione zostaną osoby, które być może wylądują na Księżycu w ramach programu Artemis, a w przyszłości polecą na Marsa.
Astronautami NASA chce zwykle zostać bardzo wiele osób i taka okazja pojawia się co jakiś czas. Najnowsza kampania rekrutacyjna zaczęła się 5 marca i zakończy się za kilka dni (16 kwietnia br).
Czy Polacy mogą w niej startować? Niestety nie, chyba że posiadają również obywatelstwo amerykańskie, bowiem jest to warunek konieczny w kryteriach rekrutacyjnych NASA.
Dodatkowo należy mieć dyplom magisterski z zakresu nauk matematyczno-przyrodniczych, takich jak inżynieria, nauki biologiczne, nauki fizyczne, nauki komputerowe lub matematyka. Dopuszczalne jest także ukończenie studiów medycznych. Kolejnym wymaganiem są trzy lata doświadczenia zawodowego po ukończeniu studiów magisterskich lub w przypadku pilotów tysiąc godzin pracy jako pilot dowódca, w tym co najmniej 850 godzin na samolotach odrzutowych.
Spośród cech osobowości przyszły astronauta powinien mieć umiejętności przywódcze, pracy zespołowej i komunikacji.
Wybranych kandydatów czeka dwuletni trening, obejmujący m.in. przygotowanie do spacerów w kosmosie, pracy na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), ale także robotykę, czy dowodzenie i pracę zespołową. Po ukończeniu szkolenia, kandydaci zasilą szeregi korpusu astronautów i będą mieć szanse na udział w misjach kosmicznych, w tym w planowanej załogowej eksploracji Księżyca.
Na jakie wynagrodzenie można liczyć jako amerykański astronauta? W ogłoszeniu o rekrutacji podana jest kwota 152 258 USD rocznie, czyli 12 688 USD miesięcznie. To około 50 tysięcy złotych miesięcznie.(PAP)
cza/ agt/