Dolnośląski Festiwal Nauki: "pigułka edukacyjna" dla głodnych wiedzy

Dolnośląski Festiwal Nauki jest finalistą XV edycji konkursu Popularyzator Nauki, organizowanego przez serwis Nauka w Polsce oraz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Startuje w kategorii Zespół.

Dolnośląski Festiwal Nauki (DFN) jest imprezą popularnonaukową organizowaną co roku we wrześniu i październiku. Jego pierwsza edycja, zapoczątkowana przez prof. Aleksandrę Kubicz, obyła się w 1998 roku. Sesja stacjonarna odbywa się we Wrocławiu, a sesje wyjazdowe w 10 miastach regionu: Legnicy, Bolesławcu, Dzierżoniowie, Jeleniej Górze, Lubienie, Bystrzycy Kłodzkiej, Wałbrzychu, Ząbkowicach Śląskich, Zgorzelcu oraz Głogowie. W organizację wydarzenia włączają się wyższe uczelnie Wrocławia, instytuty Polskiej Akademii Nauk oraz środowiska pozauczelniane. Festiwal jest adresowany do wszystkich interesujących się nauką, kulturą, sztuką, ciekawymi zjawiskami otaczającego nas świata.

W 2020 roku odbędzie się XXIII edycja projektu.

"W naszych zamierzeniach Festiwal Nauki ma być wielką `pigułką edukacyjną` - w krótkim czasie można wysłuchać ciekawych wykładów, brać udział w dyskusjach z uczonymi, zwiedzać na co dzień niedostępne laboratoria i warsztaty badawcze przyrodników, lekarzy, inżynierów, humanistów i artystów" - deklarują organizatorzy wydarzenia.

W ramach dotychczasowych 22 edycji DFN odbyło się ponad 30 tys. wydarzeń promujących naukę, kulturę i sztukę, które zyskały ponad 1,5 mln odbiorców. Festiwal co roku cieszy się ogromnym zainteresowaniem. "Na Dolnośląskim Festiwalu Nauki wychowały się pokolenia, które swoje pierwsze spotkanie z prawdziwą nauką zaczynały właśnie w trakcie DFN" - zaznaczają organizatorzy wydarzenia, zwracając uwagę, że niejednokrotnie osoby te są aktualnie pracownikami wrocławskich uczelni wyższych.

Co roku w ramach Dolnośląskiego Festiwalu Nauki przygotowywanych jest około 1,5 tys. wydarzeń. Są to m.in. Interaktywne pokazy w szkołach, DFN w Przylądku Nadziei oraz Park Wiedzy. Przygotowywana jest także gazetka festiwalowa "Na tropach wiedzy", drukowana w kilku tysiącach egzemplarzy. Trafia ona do placówek oświatowych, domów kultury etc. Znajdują się w niej artykuły przygotowane przez osoby związane z Festiwalem.

Twórcy DFN - jak deklarują - chcieliby, aby nauka nie była postrzegana jako hermetyczna, niedostępna i niezrozumiała. Zamierzają za to przybliżyć tematy, problemy, które ona rozwiązuje, korzyści, jakie z niej płyną, pokazać jej postęp w różnych dyscyplinach oraz nowe kierunki, jak biotechnologia, nanotechnika i nanotechnologia. "Nie unikamy spraw trudnych i drażliwych, a podejmowane tematy są odpowiedzią na ważne dylematy społeczne. W atrakcyjnej, zrozumiałej dla przeciętnego odbiorcy formie staramy się prezentować osiągnięcia nauki we wszystkich dziedzinach wiedzy" - przekonują organizatorzy Festiwalu.

Poprzez organizację wydarzenia chcą także: uczestniczyć w procesie kształtowania społeczeństwa dysponującego coraz większym zasobem i poziomem wiedzy, przekonać, że wiedza stoi w centrum najważniejszych procesów cywilizacyjnych i że od sposobu i wielkości finansowania nauki zależy poziom i wykształcenie społeczeństwa, a więc nasze miejsce w Unii Europejskiej i na świecie.

Festiwal Nauki - zaznaczają - to także sposób na integrację środowiska naukowego wokół promowania nauki, kształtowanie postaw odpowiedzialności uczonych za wykorzystywanie odkryć naukowych, promocja regionalnych inicjatyw edukacyjnych, uzdolnionej młodzieży oraz pomoc w wyborze kierunku studiów wyższych. To sposób na zainteresowanie przemysłu i firm potencjalnymi możliwościami zastosowań badań i odkryć naukowych.

PAP - Nauka w Polsce, Ewelina Krajczyńska

ekr/ agt/