Naukowcy: Schizofrenicy mniej niebezpieczni niż się wydaje
Przypadki zabicia obcej osoby przez schizofrenika są bardzo rzadkie i praktycznie niemożliwe do przewidzenia - donoszą australijscy naukowcy, których badania opublikowane zostały w piśmie "Schizophrenia Bulletin".
Okazało się, że obcych najczęściej atakowali schizofrenicy bezdomni i osoby wcześniej przejawiające zachowania antyspołeczne. Ich ofiarą padali najczęściej mężczyźni, a do przestępstwa rzadko dochodziło w domu lub w miejscu pracy. U ponad połowy badanych schizofrenia nigdy nie była leczona.
W badaniach prowadzonych przez dra Olava Nielsena z Uniwersytetu Nowej Południowej Walii i dra Matthew Large\\'a z Prince of Wales Hospital w Sydney uczestniczyli także naukowcy z Kanady, Finlandii i Holandii. Jak twierdzą badacze, do współpracy skłoniły ich dane, z których wynika, że w ciągu ostatnich 15 lat w Nowej Południowej Walii, najbardziej zaludnionym stanie Australii, zanotowano wyjątkowo mało zabójstw, których sprawcami były osoby z zaburzeniami psychicznymi.
"Przypadki zabójstw są tak rzadkie, że studiowanie ich jest prawie niemożliwe. Obawy przed przemocą ze strony osób z zaburzeniami psychicznymi wciąż są jednak przyczyną napiętnowania" - mówi dr Large. KOC
PAP - Nauka w Polsce
tot/ bsz
Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.