Nauka dla Społeczeństwa

05.05.2024
PL EN
15.09.2010 aktualizacja 15.09.2010

Spotkanie z polską astronomią w warszawskim kinie IMAX

Nz. dyrektor naukowy projektu "Brite-Pl" prof. Aleksander Schwarzenberg-Czerny. PAP/Tomasz Gzell
Nz. dyrektor naukowy projektu "Brite-Pl" prof. Aleksander Schwarzenberg-Czerny. PAP/Tomasz Gzell

<strong>Naukowcy w Polsce są szczególnie dobrzy jeśli chodzi o teoretyczne badanie struktury gwiazd i ich pulsacji. Teraz chcemy wprowadzić do badań kosmicznych także element obserwacyjny. Polski satelita jest mały, kosztuje tysiąc razy mniej niż teleskop Hubble&#39;a. Potrafi jednak więcej, niż potrafiły pierwsze satelity radzieckie i amerykańskie </strong>- powiedział PAP Aleksander Schwarzenberg-Czerny z Centrum Astronomicznego Mikołaja Kopernika PAN w Warszawie, kierownik naukowy projektu polskiego satelity BRITE-PL.

Okazją do przypomnienia szerszej publiczności o roli Polaków w badaniach kosmicznych był przedpremierowy pokaz filmu "Hubble 3 D" w Warszawie. Widzowie, którzy na co dzień nie mają bliskiego kontaktu z laboratoriami badawczymi mogli zobaczyć skomplikowaną aparaturę, modele satelitów i porozmawiać z naukowcami.

Jak mówił PAP prof. Schwarzenberg-Czerny, nad pierwszym polskim satelitą pracują wspólnie Centrum Badań Kosmicznych, gdzie satelita jest montowany oraz Centrum Astronomiczne Mikołaja Kopernika odpowiedzialne za stronę naukową, czyli za wykorzystanie satelity, kiedy ten będzie już latał.

"Budujemy oddzielną w Polsce stację komunikacji z satelitą, ale cały projekt będzie częścią międzynarodowego projektu. Konstelacja sześciu satelitów - dwóch polskich, dwóch austriackich i dwóch kanadyjskich, będzie wykonywać wspólne projekty naukowe trochę na zasadzie mrowiska. Każdy z naszych satelitów to taka mróweczka, która samodzielnie potrafi niedużo, ale łącznie stworzą nam teleskop, który pozwoli nam obserwować niebo praktycznie w sposób ciągły" - opisywał profesor.

Jak wyjaśnił zgromadzonym w kinie IMAX widzom zainteresowanym dorobkiem polskiej astronomii, jest to ważne dla badania pulsacji najbliższych gwiazd, głównie tych, które są masywne, a więc błękitne.

"Rozumiemy wiele procesów w gwiazdach. Ale jednym z podstawowych procesów w gwiazdach jest konwekcja, proces transportu energii znany nam bardzo dobrze na Ziemi, z którego korzystamy w mieszkaniach. Konwekcja, ze względu na chaotyczny ruch elementów konwektywnych, do dziś nie poddaje się ścisłemu opisowi matematycznemu. Chcemy sprecyzować, jak wpływa ona na budowę gwiazd" - tłumaczył prof. Schwarzenberg-Czerny.

Uczony porównał pomiary empirycznie w astronomii do pomiarów w sejsmologii. Jak stwierdził, badacze potrafią wnioskować o budowie wewnętrznej Ziemi na podstawie obserwacji, jak ona się trzęsie i faluje po trzęsieniach. "Tak samo obserwując pulsację gwiazd, na podstawie tego, jak gwiazdy falują wskutek wzbudzających je pulsacji, jesteśmy w stanie powiedzieć, jaka jest ich wewnętrzna budowa" - mówił.

Profesor i jego współpracownicy pokazywali modele polskich satelitów. Podkreślali, że ich budowa pozwala naukowcom zdać pewien rodzaj "egzaminu maturalnego" z techniki kosmicznej. Dzięki niemu nasi inżynierowie będą mieli możliwość większego udziału w przyszłych europejskich projektach kosmicznych.

"Pierwszy satelita jest w całości montowany w Polsce, ale mniej więcej połowa elementów, zwłaszcza dotyczących nawigacji, pochodzi z Kanady, z współpracującego z Polakami ośrodka w Toronto. Technikę małych satelitów już wcześniej wypróbowano w kosmosie, my byśmy znacznie więcej ryzykowali, gdybyśmy sami testowali nowo wykonane elementy. Niestety, nie wszystkie testy można przeprowadzić na Ziemi i ze względu na bezpieczeństwo takiego satelity lepiej jest polegać na sprawdzonych rozwiązaniach" - stwierdził w rozmowie z PAP Schwarzenberg-Czerny.

Uczony przypomniał, że projekt finansuje w całości strona polska. Grant z ministerstwa nauki i szkolnictwa wyższego pochodzi z Funduszu Nauki i Technologii. To ponad 15 mln złotych, kwota pokrywająca koszt dwóch satelitów. Projekt został oficjalnie zaaprobowany w grudniu 2009 roku, pierwszy satelita wystartuje na przełomie lat 2011/2012. Pracuje przy nim około 30 osób, z czego 10 osób to naukowcy, a 20 - inżynierowie i technicy.

Czytelnicy serwisu Nauka w Polsce mogli zapoznać się z problematyką projektu BRITE-PL tutaj.

PAP - Nauka w Polsce, KOL

agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024