Nauka dla Społeczeństwa

18.04.2024
PL EN
05.06.2011 aktualizacja 05.06.2011

Po 30 latach złożyli przysięgę Hipokratesa

<p> <strong>Stu lekarzy, którzy w stanie wojennym nie mogli złożyć przysięgi Hipokratesa, przyjechało w piątek do Katowic, żeby po raz pierwszy wypowiedzieć jej słowa. </strong>Jeden z nich przyleciał z USA. &quot;Nie mogłem przegapić takiego wydarzenia&quot; - powiedział PAP dr Wiesław Mazur. </p>

Rocznik absolwentów 1981 r. Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach - od czterech lat Śląskiego Uniwersytetu Medycznego - miał składać przysięgę Hipokratesa 14 grudnia 1981 roku. Nie doszło do tego ważnego dla lekarzy wydarzenia z powodu ogłoszenia dzień wcześniej stanu wojennego. Nie wpuszczono ich tego dnia do uczelnianej auli.

Absolwenci uczelni pracujący obecnie w różnych miejscach w kraju i na świecie pamiętają tylko, że składali podpisy pod słowami przysięgi. "W okresie stanu wojennego zgromadzenia były zakazane, dlatego nie mogliśmy się spotkać w auli, żeby wypowiedzieć słowa przysięgi Hipokratesa. Przypominam sobie, że złożyłem swój podpis na kartce, na której oprócz samej formuły znalazło się zdanie poświadczające, że jesteśmy świadomi jej treści" - wspominał w piątek w rozmowie z PAP dr Marek Czerwiński, ordynator oddziału otolaryngologii w Chorzowskim Centrum Pediatrii i Onkologii.

Niektórzy absolwenci tej uczelni nie widzieli się przez ponad 20 lat. "Trzydzieści lat musieliśmy czekać na ten moment. Kiedy tylko dowiedziałem się o tej inicjatywie, od razu zdecydowałem się przylecieć do Polski" - powiedział w piątek dr Wiesław Mazur, anestezjolog w Centrum Medycznym św. Barnaby w New Jersey w USA.

Dr Mazur przez 26 lat nie widział przyjaciół, z którymi kończył studia. "Wzruszyłem się, kiedy przyjechałem do Katowic-Ligoty. Centralny Szpital Kliniczny, w którym pracowałem przez krótki czas, właściwie tak bardzo się nie zmienił, ale wokół przybyło budynków i drzewa urosły. Katowice bardzo się rozbudowały" - zauważył dr Mazur.

W piątek w auli im. prof. Witolda Zahorskiego w Katowicach stu absolwentów śląskiej Akademii Medycznej złożyło po raz pierwszy przysięgę Hipokratesa. "To była wyjątkowo wzruszająca chwila, zwłaszcza że przypomniałem sobie, jak wezwali mnie na uczelnię po odbiór dyplomu w 1981 roku. Ktoś go wtedy po prostu wyciągnął z szafy i włożył mi do ręki. To była cała uroczystość" - opowiadał dr Mazur. Lekarze wspominali, że niektórzy po prostu odbierali swoje dyplomy na schodach w dziekanacie.

Uczelnię powołano w 1948 roku jako Akademię Lekarską z jednym wydziałem lekarskim oraz oddziałem stomatologicznym z siedzibą w Rokitnicy Bytomskiej. Rok później przemianowano ją na Śląską Akademię Lekarską, a następnie na Śląską Akademię Medyczną. W czerwcu 2007 r. Śląska Akademia Medyczna zmieniła nazwę na Śląski Uniwersytet Medyczny.

Dyplomy śląskiej uczelni medycznej uzyskało dotychczas około 33 tys. absolwentów. Na wszystkich wydziałach studiuje około 7,5 tys. osób. KTP

PAP - Nauka w Polsce

hes/ gma/bsz

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024