Nauka dla Społeczeństwa

29.04.2024
PL EN
16.05.2012 aktualizacja 16.05.2012

Zdrowe i wartościowe produkty powstaną w projekcie Biożywność

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Czy polski przemysł rolno-spożywczy jest gotowy na współpracę z nauką na najwyższym poziomie? Według prof. Jarosława Horbańczuka z Instytutu Genetyki i Hodowli Zwierząt PAN (IGHZ) - tak. Potwierdzeniem tego jest m.in. konsorcjum naukowo-przemysłowe, które powstało dla realizacji projektu „Biożywność – innowacyjne, funkcjonalne produkty pochodzenia zwierzęcego” realizowanego w ramach Strategicznych Programów Badań i Prac Rozwojowych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Czy polski przemysł rolno-spożywczy jest gotowy na współpracę z nauką na najwyższym poziomie? Według prof. Jarosława Horbańczuka z Instytutu Genetyki i Hodowli Zwierząt PAN (IGHZ) - tak. Potwierdzeniem tego jest m.in. konsorcjum naukowo-przemysłowe, które powstało dla realizacji projektu „Biożywność – innowacyjne, funkcjonalne produkty pochodzenia zwierzęcego” realizowanego w ramach Strategicznych Programów Badań i Prac Rozwojowych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

„Projekt ma charakter aplikacyjny. Jego wyniki powinny przyczynić się do wzbogacenia rynku krajowego i europejskiego o innowacyjne, nowe produkty pochodzenia zwierzęcego o wysokiej wartości odżywczej i prozdrowotnej” – tłumaczy PAP kierujący projektem dyrektor IGHZ.

Dodaje, że powinny też zwiększyć konkurencyjność polskiego sektora rolno-spożywczego na światowym rynku żywności. Żywność funkcjonalną będzie można wykorzystać w profilaktyce chorób dietozależnych, a w konsekwencji wpłynąć na poprawę zdrowia społeczeństwa.

Uczeni chcą otrzymać cztery typy innowacyjnych produktów. Są to surowce i produkty o podwyższonej wartości odżywczej i prozdrowotnej m.in. o składniki bioaktywne. Drugi rodzaj to produkty o kontrolowanej alergenności. Trzeci - produkty o obniżonej zawartości soli i substancji dodatkowych np. polifosforanów. Ostatnie produkty typu light będą miały mniej kalorii i tłuszczu. Wyniki projektu będą udostępnianie wszystkim zainteresowanym na równych zasadach rynkowych.

Projekt Biożywność jest komplementarny z projektem inwestycyjnym „Bio-centrum – zwierzę, żywność i człowiek”, również koordynowanym przez IGiHZ PAN i finansowanym ze środków POIG. Więcej na ten temat w serwisie Nauka w Polsce tutaj (link do tekstu o Biocentrum).

Jak wyjaśniła PAP kierująca projektem dr Emilia Bagnicka, na bazie kupionego sprzętu w Bio-centrum został opracowany m.in. projekt Biożywność, w ramach którego powstają m.in. nowe technologie przetwórstwa mięsa, np. wytwarzania wędlin w taki sposób, żeby nie zawierały zbyt dużo soli i tylu konserwantów, co obecnie. Dla zakładów mleczarskich tworzone są nowe technologie produkcji jogurtów i serów – w tym kozich i owczych.

„Mam nadzieję, że dzięki naszej aparaturze powstaną receptury dla nowych wyrobów, które będą miały cechy żywności funkcjonalnej, czyli po prostu żywności wpływającej korzystnie na zdrowie konsumentów” – ocenia dr Bagnicka.

Dodaje, że owych receptur nie będzie trzeba kupować, ponieważ w ramach projektów, które otrzymały dofinansowanie z PO IG instytuty naukowe udostępniają wyniki swoich prac wszystkim zainteresowanym.

Badaczka podkreśliła, że sektor rolno-spożywczy, podobnie jak wiele jednostek naukowo-badawczych w Polsce i zagranicą, potrzebuje wielu analiz i oznaczeń. To z kolei wymaga dostępu do infrastruktury badawczej. Projekt Bio-centrum pozwala tę infrastrukturę rozbudować, czyli wzbogacić instytuty o nowoczesny sprzęt i aparaturę, rozbudować laboratoria, a następnie – połączyć wysiłki dla zaspokajania potrzeb rynku.

„Jesteśmy zobowiązani do prowadzenia badań usługowych, ale przez 5 lat po zakończeniu projektu nie możemy na nich zarabiać, może być jedynie pobierana opłata wynikająca z kosztów. Cena takich usług z pewnością będzie korzystna dla klientów, bo niekomercyjna. Jednocześnie akredytowane laboratorium daje osobom korzystającym pewność, że wynik badania jest poprawny” – zaznaczyła dr Banicka.

Wyraziła nadzieję, że z usług Bio-centrum będą korzystać firmy paszowe, które będą mogły na nowoczesnych aparatach sprawdzać skład mieszanek, producenci i hodowcy, którzy chcą sprawdzić skład swoich surowców.

Od decydentów firm zależy, czy chcą korzystać z innowacji i iść w kierunku produkcji zdrowej żywności, czy nie. W skład konsorcjum wspomnianego już dużego projektu Biożywność wchodzi kilka firm produkcyjnych. Zdaniem uczonych, świadczy to o zainteresowaniu producentów wytwarzaniem produktów o właściwościach funkcjonalnych i chęci wyjścia naprzeciw oczekiwaniom części konsumentów.

Koordynatorem prac konsorcjum realizującego projekt Biożywność jest Instytut Genetyki i Hodowli Zwierząt Polskiej Akademii Nauk. Partnerami naukowymi projektu są: Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, Instytut Fizjologii i Żywienia Zwierząt im. J. Kielanowskiego Polskiej Akademii Nauk, Instytut Biotechnologii Przemysłu Rolno – Spożywczego Oddział Technologii Mięsa i Tłuszczu. Rolę partnerów przemysłowych pełnią Zakłady Mięsne „Olewnik-Bis”, Zakłady Przetwórstwa Mięsnego Henryk i Jadwiga Majerowicz, spółka Inter Yeast i „AGRO-DANMIS” Gramowscy Sp. J. oraz związki branżowe: Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „POLSUS” i Związek „Polskie Mięso”.

PAP – Nauka w Polsce, Karolina Olszewska

bsz

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024