Nauka dla Społeczeństwa

28.04.2024
PL EN
24.10.2012 aktualizacja 24.10.2012

Komisje sejmowe za projektem ustawy ratyfikującej wejście Polski do ESA

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Posłowie sejmowej Komisji Gospodarki oraz Komisji Spraw Zagranicznych pozytywnie zaopiniowali we wtorek rządowy projekt ustawy o ratyfikacji umowy w sprawie przystąpienia Polski do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA).

We wtorek podczas wspólnego posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki i Komisji Spraw Zagranicznych podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Maciej Szpunar wyjaśnił, że rządowy projekt dotyczy w zasadzie dwóch umów międzynarodowych.

„Z jednej strony jest to umowa o przystąpieniu Polski do Europejskiej Agencji Kosmicznej, z drugiej Konwencji o utworzeniu Europejskiej Agencji Kosmicznej” – powiedział Szpunar.

Negocjacje akcesyjne pomiędzy Polską a Europejską Agencją Kosmiczną rozpoczęły się 28 listopada 2011 roku w Paryżu. Rozmowy zakończyły się w kwietniu 2012 roku. Zgodę na przystąpienie do konwencji ESA polski rząd wyraził w czerwcu tego roku. We wrześniu umowy w tej sprawie wymienili wicepremier Waldemar Pawlak oraz dyrektor generalny ESA Jean-Jacques Dordain.

Przedstawiony projekt Rada Ministrów zgłosiła w trybie pilnym. Jak czytamy w uzasadnieniu, szybki proces ratyfikacji ma umożliwić Polsce uczestnictwo – z prawem głosu w podejmowanych rozstrzygnięciach – w odbywającym się między 19 a 21 listopada br. posiedzeniu Rady ESA. Podczas posiedzenia zapadną decyzje o kierunkach działalności i poziomie finansowania Agencji w kolejnych trzech latach.

„To jest dość dziwne, że ustawę ratyfikującą rozpatrujemy w trybie pilnym. Dlaczego rząd się zagapił?” – pytał poseł Solidarnej Polski Ludwik Dorn.

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Grażyna Henclewska argumentowała, że procedurę pełnej akcesji do ESA prowadzono w oparciu o ustawę o umowach międzynarodowych. „Od momentu podpisania umowy przez obie strony, oczekiwaliśmy na potwierdzenie ze strony dyrektora generalnego ESA naszych warunków” - wyjaśniła.

Tłumaczyła również jak duża będzie kwota, którą Polska będzie wpłacała do ESA. Złoży się ona z corocznej składki na programy obowiązkowe oraz - uzależnionej od decyzji każdego kraju – wpłaty na tzw. programy opcjonalne.

„Coroczna składka wyniesie około 19,2 mln euro. To sanowi 2,57 proc. udziału w budżecie rocznym ESA” – powiedziała Henclewska. Z kolei udział Polski w programach opcjonalnych to 9,5 mln euro.

Europejska Agencja Kosmiczna (ESA - European Space Agency) jest jedną z głównych agencji kosmicznych na świecie. Członkostwo w ESA umożliwi polskim instytutom i firmom pełen udział w europejskich projektach w sferze badań i przemysłu kosmicznego.

ESA dysponuje rocznym budżetem na poziomie około 4 mld euro. Zatrudnia około 2200 pracowników ze wszystkich krajów członkowskich, w tym naukowców, inżynierów, informatyków. Siedziba agencji znajduje się w Paryżu.

Od 2007 roku Polska współpracowała z ESA jako Europejski Kraj Współpracujący. Obecnie do ESA należą już: Austria, Belgia, Czechy, Dania, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Luksemburg, Niemcy, Norwegia, Portugalia, Rumunia, Szwajcaria, Szwecja, Wielka Brytania oraz Włochy. Na mocy porozumienia o współpracy we władzach ESA zasiada także przedstawiciel Kanady.

Głosowanie nad rządowym projektem ustawy odbędzie się w środę w bloku głosowań sejmowych.

PAP - Nauka w Polsce

ekr/ ls/ jbr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024