Nauka dla Społeczeństwa

20.04.2024
PL EN
07.12.2012 aktualizacja 07.12.2012

Pestycydy w kranówce mogą być przyczyną alergii pokarmowych

Alergii pokarmowych stale przybywa. Według tekstu w nowym numerze "Annals of Allergy, Asthma and Immunology", coraz ich rosnącej powszechności mogą być winne związki chemiczne obecne w wodzie kranowej.

Wysokie stężenia dichlorofenoli (związków obecnych w środkach ochrony roślin a także używanych do chlorowania wody), jakie dają się wykryć w organizmie człowieka, mogą mieć związek z alergiami pokarmowymi - twierdzą amerykańscy naukowcy.

"Wysokie stężenia pestycydów zawierających dichlorofenole mogą potencjalnie osłabiać u ludzi tolerancję na niektóre pokarmy, powodując alergie pokarmowe" - mówi główna autorka badania, alergolog Elina Jerschow z American College of Allergy, Asthma and Immunology. Dodaje, że chodzi o związek bardzo często obecny w pestycydach stosowanych przez rolników, jak i w środkach owadobójczych, po które nierzadko sięgają zwykli konsumenci. Związek ten można również znaleźć w kranówce.

Wnioski dotyczące związku dichlorofenoli z alergiami nasunęły się naukowcom po analizach danych ponad 10 tysięcy osób, uczestniczących w latach 2005-2006 w szeroko zakrojonym programie US National Health and Nutrition Examination Survey. W moczu ponad 2,5 tys. spośród tych osób wykryto dichlorofenole. Do dalszego badania wytypowano 2 211 osób, wśród których u 411 stwierdzono alergię pokarmową, a u 1 016 - reakcję uczuleniową na alergeny obecne w środowisku.

"Już wcześniejsze badania wykazały, że w Stanach Zjednoczonych przybywa zarówno alegrii pokarmowych, jak i rośnie skażenie środowiska" - zauważa dr Jerschow. - Nasze badanie pokazuje, że te dwa trendy mogą mieć ze sobą sporo wspólnego. Sugeruje również, że większe zużycie pestydyców i innych związków chemicznych ma związek z większą powszechnością alergii pokarmowych".

Teoretycznie problem związku kranówki i alergii można rozwiązać, rezygnując z wody kranowej na rzecz butelkowanej. Autorzy badania takiej taktyki jednak nie polecają. Zdaniem dr Jerschow alergie pokarmowe i tak będą powstawały choćby dlatego, że nie tylko woda kranowa jest źródłem dichlorofenoli. Przyjmujemy je również, jedząc pryskane owoce i warzywa.

Szacuje się, że w samych Stanach Zjednoczonych alergie pokarmowe dotykają 15 mln osób. Według Centers for Disease Control and Prevention w latach 1997-2007 grupa alergików pokarmowych powiększyła się o 18 proc. Reakcje alergiczne najczęściej wywołują mleko, jaja, orzechy, mąka pszenna, soja, ryby i małże. Alergia może się objawiać łagodnie, np. lekką wysypką, ale w skrajnych przypadkach (gdy dojdzie do wstrząsu anafilaktycznego) jest groźna dla życia. (PAP)

zan/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024