Nauka dla Społeczeństwa

25.04.2024
PL EN
05.02.2013 aktualizacja 05.02.2013

Karaibskie rafy koralowe w zaniku

Wzrost wielu karaibskich raf koralowych został spowolniony, a niektóre zaczęły wymierać - wynika z badania prowadzonego przez naukowców z University of Exeter.

Szkielety raf koralowych powstają dzięki produkcji i akumulowaniu przez koralowce węglanu wapnia. Proces ten jest niezbędny dla przetrwania i ciągłego wzrostu raf. Jednak nowe badanie prowadzone przez międzynarodową grupę badaczy wykazało, że poziom produkcji węglanu wapnia jest coraz niższy, w niektórych miejscach nawet o 70 proc.

Koralowce formują jedne z najbardziej zróżnicowanych biologicznie ekosystemów, istotnych dla dzikiej przyrody i człowieka. Jednak zachowanie ich struktur i kontynuowanie wzrostu zależy od tego, czy ubytek węglanu wapnia na skutek różnych procesów erozyjnych jest równoważony przez jego dostarczanie, w większości przez same korale.

Od jakiegoś czasu wiadomo, że ekosystemy raf koralowych zanikają i tworzy je coraz mniej żywych koralowców. Jednak badanie opisane w magazynie "Nature Communications" może świadczyć o tym, że te zmiany wpływają także na potencjał wzrostu raf.

"Nasze analizy wzrostu raf na Karaibach są alarmujące. Nie badaliśmy jedynie, ile koralowców tam występuje, ale przyjrzeliśmy się także biologicznym czynnikom, które decydują o tym, czy rafy będą się powiększać, czy raczej erodować" - powiedział prof. Chris Perry z University of Exeter, który prowadził badanie. Jak dodał, zmniejszona zdolność raf do wzrostu może mieć poważne skutki przy przyszłym podnoszeniu się poziomu mórz.

Niepokojące jest to, że wiele raf najwyraźniej utraciło swoją zdolność do produkowania węglanu wapnia, podczas gdy niektóre już zaczęły podlegać procesowi niszczenia - podkreślił Perry.

Badacze z Wielkiej Brytanii, Australii, Nowej Zelandii, Kanady i Stanów Zjednoczonych przeanalizowali poziom produkcji węglanu wapnia w obrębie 19 raf czterech karaibskich krajów, m.in. Bahamów i Belize.

Okazało się, że spadek jego produkcji dotyczył szczególnie raf znajdujących się w płytkich wodach, gdzie wiele szybko rosnących koralowców wymarło. W porównaniu z historycznymi danymi wskaźniki wzrostu raf w wodach do 5 metrów głębokości obniżyły się nawet o 60-70 proc. W przypadku wód o głębokości ok. 10 metrów spadły o 25 proc.

Badacze sugerują, że aby zachować swoje struktury rafy muszą składać się z przynajmniej 10 proc. żywych koralowców. Niektóre już przekroczyły ten minimalny próg. Poprzednie badania wskazywały, że koralowców na karaibskich rafach jest mniej o 80 proc. niż w latach 70. ubiegłego wieku, więc - zdaniem naukowców sytuacja staje się krytyczna. Rafom szkodzi przede wszystkim działalność człowieka i rosnące temperatury mórz, które mogą się jeszcze pogłębić w obliczu dalszych zmian klimatu. (PAP)

mrt/ ula/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024