Nauka dla Społeczeństwa

20.04.2024
PL EN
19.09.2013 aktualizacja 19.09.2013

PSL chce przyciągnąć na polskie uczelnie pół miliona studentów z zagranicy

Przyciągnięcie na polskie uczelnie 500 tys. studentów z zagranicy to kolejna z propozycji przygotowanego w Ministerstwie Gospodarki pakietu, który miałby być punktem wyjścia do dyskusji nt. nowego otwarcia programowego koalicji.

Robocza wersja opracowanego w resorcie dokumentu, do której dotarła PAP, jest zatytułowana "PSL. Pakiet stymulacyjny - nasz dekalog".

Pakiet zakłada stworzenie programu 500 tys. studentów zagranicznych na polskich uczelniach do 2020 roku, co ma się wiązać z uproszczeniem zasad przyznawania wiz studentom przyjeżdżającym na studia lub do pracy.

Wiceszef resortu gospodarki Jerzy Pietrewicz pytany o tę propozycję powiedział PAP, że pozwoli ona rozwiązać "za jednym zamachem kilka problemów", w tym - z naborem nowych studentów przez polskie uczelnie z powodu niżu demograficznego.

"Żyjemy w otwartym społeczeństwie i świecie. Jest szansa uzupełniania tych ubytków nawet przy założeniu, że część tych studentów - z otwartymi umysłami i potencjałem intelektualnym - osiądzie (w Polsce)" - mówił Pietrewicz.

Zaznaczył, że obecnie w Polsce jest 3 mln studentów, więc 500 tys. będzie stanowiło ok 20 proc. ogółu studiujących. To oznacza 100 tys. zagranicznych na roku. Nie jest to więc taka ogromna liczba" - ocenił. Jego zdaniem trzeba będzie zwiększyć liczbę stypendiów oferowanych cudzoziemcom, ale większość powinni stanowić studenci komercyjni.

Według wiceministra Polska jest atrakcyjnym krajem dzięki członkostwu w Unii Europejskiej i może zaoferować pięcioletnią wizę wjazdową do UE. "To jest dobro rzadkie i cenne dla krajów Wschodu, czy Afryki, bo mogą się dostać na obszar UE" - ocenił.

Jak zaznaczył, ważne jest przygotowanie służb MSW i MSZ do dokonywania selekcji, czyli "stworzenia sita, by nie dostały się (do Polski) osoby, których nie chcielibyśmy widzieć".

Pietrewicz uważa też, że studenci, którzy wrócą do swoich krajów, będą ambasadorami polskiej gospodarki i kultury. "Dzisiaj jeszcze jesteśmy beneficjantami tego, że kiedyś uczyliśmy studentów afrykańskich, czy wietnamskich. Okazuje się, że w wietnamskim rządzie można by rozmawiać po polsku, tak jak w Knesecie" - zaznaczył.

"To tworzy pewien klimat i daje szanse na to, że w kolejnych pokoleniach będziemy mieli osoby z sentymentem do polskiej gospodarki" - dodał.

W pakiecie stworzonym w resorcie gospodarki znalazł się też pomysł wprowadzenia obowiązkowych - łącznie ok. półrocznych - praktyk „w sferze gospodarczej" dla studentów kierunków związanych z gospodarką. "Kształcimy potencjalnych ambasadorów polskich produktów" - napisano w dokumencie.

Zdaniem Pietrewicza będzie to polegało na włączeniu praktyk do programu studiów, a wcielenie tego zapisu jest szansą "na aktywizację rynku pracy". "Praktyki, jeszcze w okresie nauki, dają jednak pierwsze związki z przemysłem i potencjalnie tworzą ścieżkę przejścia do gospodarczej praktyki" - zaznaczył.(PAP)

gł/ mok/ jra/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024