Dziesięć lat Polskiej Sieci Bolidowej

W lutym mija 10 lat od założenia Polskiej Sieci Bolidowej. Z tej okazji w dniach 21-23 lutego w Centrum Astronomicznym im. M. Kopernika PAN w Warszawie odbędzie się seminarium. Udział w nim zapowiedziało ponad 90 uczestników z Polski, a także zza granicy.

Za formalny start Polskiej Sieci Bolidowej uznaje się datę 20 lutego 2004 roku, kiedy sieć zarejestrowała swoje pierwsze duże zjawisko. Podczas spotkania CAMK miłośnicy astronomii i zawodowi astronomowie wysłuchają wielu referatów prezentujących obecny stan wiedzy w tej dziedzinie badań. Nie zabraknie też referatów opisujących obecny stan PFN i plany jej rozbudowy w najbliższych latach.

Historia bazowych obserwacji meteorów sięga lat 30. XX wieku. Bardzo intensywnie były też rozwijane w byłej Czechosłowacji, która przez wiele lat była liderem w tej dziedzinie badań. Fotograficzne stacje stosowane przez Czechów były jednak bardzo drogie i rejestrowały tylko najjaśniejsze bolidy.

Przełom XX i XXI wieku to czas, w którym co raz poważniej zaczęły dochodzić do głosu cyfrowe techniki rejestracji obrazu. Dawały one szanse na wydajną detekcję zjawisk meteorowych o ogromnym zakresie jasności, a jednocześnie były znacznie tańsze od wielkoformatowych technik fotograficznych stosowanych w Czechach.

Pracownia Komet i Meteorów (PKiM) - działająca od 1987 roku polska organizacja zrzeszająca miłośników obserwacji małych ciał Układu Słonecznego - od razu zainteresowała się technikami cyfrowymi. Dzięki temu, już w roku 2002, dzięki wsparciu finansowemu grantu Komitetu Badań Naukowych udało się kupić pierwsze cztery czułe kamery wideo. Projekt realizowany pod kierunkiem Mariusza Wiśniewskiego zakończył się sukcesem, rejestrując maksimum aktywności rojów takich jak Orionidy czy też wybuch aktywności roju Leonidów z roku 2002.

Uzyskanie tak dobrych wyników spowodowało, że w roku 2003 narodził się pomysł, aby kamery wideo i aparaty fotograficzne rozlokować na terenie całego kraju i regularnie patrolować niebo nad Polską. Bardzo poważnym impulsem do szybkich działań okazał się bolid Oświęcim, który pojawił się nad Czechami i Polską 29 września 2003 roku. Pomimo, że jego trajektoria w znaczniej większości przebiegała nad Polską, wszelkie dane na temat tego zjawiska zostały uzyskane i opublikowane przez Czechów. To uzmysłowiło członkom PKiM, jakim problemem jest brak sieci stacji obserwacyjnych w Polsce.

W tamtych latach koszt dobrej klasy kamer wideo i aparatów cyfrowych był wciąż bardzo duży. Dlatego do pierwszych regularnych obserwacji zdecydowano się zastosować aparaty analogowe. Na początku 2004 roku powstała pierwsza semi-automatyczna stacja fotograficzna bazująca na pięciu aparatach Canon T50 z obiektywami 1.4/50, która pokrywała swoim polem prawie całe niebo i jednocześnie była wyposażona w rotującą przysłonę, pozwalającą oceniać prędkość kątową rejestrowanych meteorów.

Na pierwszy sukces nie przyszło długo czekać. Wieczorem, 20 lutego 2004 roku opisaną wcześniej stację fotograficzną na taras Stacji Obserwacyjnej Obserwatorium Astronomicznego UW w Ostrowiu wystawił Piotr Kędzierski. O godzinie 18.54 UT (czasu uniwersalnego) jeden z aparatów zarejestrował bolid o jasności porównywalnej z Księżycem w kwadrze. Okazało się, że zjawisko to zostało sfotografowane przez jedną z czeskich stacji. Połączenie polskich i czeskich danych zaowocowało wyznaczeniem trajektorii i orbity ciała, a także publikacją artykułu pt. "Trajectory and orbit of the EN200204 Łaskarzew fireball". Bolid Łaskarzew stał się więc nie tylko pierwszym dużym zjawiskiem zaobserwowanym przez naszą sieć, ale także jest uznawany za formalny start pracy Polskiej Sieci Bolidowej (ang. Polish Fireball Network - PFN). Teraz mija dziesięć lat od tego historycznego już wydarzenia.

Obecnie PFN liczy 19 stacji, w których działa 50 kamer wideo i 2 cyfrowe aparaty fotograficzne. Każdego roku sieć rejestruje około 40000 meteorów, z których ponad 6000 jest zjawiskami bazowymi, dla których daje się obliczyć orbity i trajektorie w atmosferze.

Rozwój Polskiej Sieci Bolidowej w nadchodzących latach ma szansę znacznie przyspieszyć. Wszystko to za sprawą dużego grantu, który udało się uzyskać w ostatnim konkursie Narodowego Centrum Nauki. (PAP)

aol/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Polskie eksperymenty na ISS - podpisano siedem kontraktów

  • 10.03.2024 PAP/Michał Meissner

    Zielona Góra/ Polski astronauta Sławosz Uznański odwiedził Park Technologii Kosmicznych

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera