W najbliższy weekend Księżyc na sferze niebieskiej zbliży się najpierw do Marsa, a potem do Spiki - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Do największego zbliżenia Księżyca i Marsa dojdzie w niedzielę, 11 maja, o godzinie 13.22 naszego czasu. Oba ciała będzie wtedy dzielił dystans niespełna trzech stopni. Ponad dobę później, 12 maja o godzinie 16.19, Srebrny Glob zbliży się do Spiki - najjaśniejszej gwiazdy z konstelacji Panny. W tym przypadku minimalna odległość wyniesie niespełna 2 stopnie - zapowiedział astronom.
Dodał, że oba maksymalne zbliżenia wypadają w czasie niekorzystnym dla obserwatorów w Polsce, bo w ich momencie w naszym kraju panuje dzień. "Księżyc przesuwa się na tle gwiazd jednak na tyle wolno, że to potrójne spotkanie da się zobaczyć także w Polsce" - zauważył.
Jego zdaniem na obserwacje najlepiej wyjść 11 maja około godziny 22.30. "Całą trójkę omawianych ciał znajdziemy wtedy w górowaniu, około 30 stopni nad południowym horyzontem. Księżyc zbliżający się do pełni będzie wtedy świecił prawie dokładnie po środku pomiędzy Marsem a Spiką. Mars znajdzie się po prawej stronie Księżyca (na zachód). Bez problemów dojrzymy jego czerwonawą barwę. Słabsza od Marsa Spika będzie świecić po lewej stronie naszego naturalnego satelity - ona ma dla odmiany lekko niebieskawą barwę" - opisał astronom. (PAP)
aol/ agt/