Nauka dla Społeczeństwa

25.04.2024
PL EN
26.07.2014 aktualizacja 26.07.2014

Lepiej nie przekonywać dzieci, że brokuły są zdrowe

Próbujesz nakłonić dziecko do jedzenia warzyw? Lepiej nie mów mu, że są one zdrowe, bo wtedy uzna je za niesmaczne i mniej zje - przekonują badacze na łamach "Journal of Consumer Research".

W którymś momencie większość dzieci słyszy od dorosłych, że mleko wpływa na mocne kości, a ryby dobrze działają na kondycję mózgu. Okazuje się jednak, że takie przekazy mogą wywoływać poczucie, że skoro coś jest dla nas dobre, to musi być niesmaczne.

"Przewidywaliśmy, że kiedy jedzenie jest prezentowane dzieciom jako zdrowe (...), uznają je one za mniej smaczne i w związku z tym jedzą go mniej" - napisali autorzy badania Michal Maimaran z Kellogg School of Management na Northwestern University i Ayelet Fishbach z University of Chicago Booth School of Business.

Badacze poddali obserwacji dzieci w wieku 3-5 lat. W każdym z pięciu eksperymentów dzieciom czytano historyjkę o dziewczynce, która zjadła przekąskę w postaci krakersów lub marchewek. Niektóre historyjki zawierały fragment o korzyściach płynących z posiłku (dzięki niemu dziewczynka była silniejsza lub pomagało jej to w nauce liczenia).

Następnie dzieci miały możliwość zjedzenia przekąski zaprezentowanej w opowieści, a autorzy sprawdzali, ile zjadły. Okazało się, że spożywały więcej, jeśli nie otrzymywały wcześniej przekazu na temat korzystnego działania jedzenia.

Te wyniki mogą m.in. ułatwić ustawodawcom i instytucjom medycznym walkę z dziecięcą otyłością i cukrzycą wśród młodzieży. Są też wskazówką dla producentów, że zamiast na walorach zdrowotnych powinni skupić się na doznaniach smakowych płynących z ich produktów.

"Rodzice i opiekunowie, którzy próbują nakłonić dzieci do zdrowego jedzenia, powinni po prostu serwować jedzenie nie opowiadając o nim albo skupiając się na tym, jakie jest smaczne" - konkludują badacze. (PAP)

mrt/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024