Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
18.08.2014 aktualizacja 18.08.2014

Polscy archeolodzy w czerwonomorskim porcie

Infrastrukturę portu i obszerne cmentarzysko zwierząt sprzed 2 tys. lat przebadali archeolodzy w Berenike nad Morzem Czerwonym w Egipcie.

"Tym razem w czasie wykopalisk uśmiechnęło się do nas szczęście. Niewątpliwie najciekawszym tegorocznym znaleziskiem jest wręga - drewniany element tworzący kadłub statku, który pływał w okresie wczesno rzymskim” – wyjaśnia PAP Iwona Zych z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW, która kieruje badaniami wspólnie z prof. Stevenem E. Sidebothamem z University of Delaware w USA.

To pierwsza w pełni zachowana i zadokumentowana wręga z kadłuba statku z tego okresu na terenie Egiptu. Znalezisko i miejsce jego odkrycia każe sądzić badaczom, że statek był rozmontowany, a jego części składowane w magazynie na terenie zatoki portowej. Obecnie archeolodzy badają zabytek. Szczegółowe pomiary pozwolą na przybliżoną rekonstrukcję wielkości tego statku.

„Będzie to pierwszy przypadek, kiedy poznamy rzeczywistą wielkość i sposób konstrukcji jednostki pływającej po Morzu Czerwonym, bo do naszych czasów nie zachowała się żadna starożytna jednostka, nawet wrak” – mówi Zych.

Natomiast na północny-wschód od portu archeolodzy odkryli obszerny cmentarz małych zwierząt. Tylko w tym roku przebadano 60 pochówków, głównie kotów, ale również niewielkiej liczby psów oraz dwóch małych koczkodanów i pawiana. Większość zwierząt pochowano albo wewnątrz uszkodzonych pojemników glinianych lub przykryto skorupami garnków i amfor. Ciekawostką jest fakt, że jeden z koczkodanów nosił metalową obróżkę.

Naukowcy nie są pewni, dlaczego w tym miejscu składano zwierzęta. Archeozoolog misji, dr Marta Osypińska, sądzi, że takie nagromadzenie pochówków może odzwierciedlać żniwo pewnego rodzaju zarazy przywleczonej do portu z dalekomorskich podróży. Innym pomysłem jest możliwość wykorzystywania młodych zwierząt w magicznych rytuałach, podczas których zaciągano rady wyroczni przed długą morską podróżą. Z terenów Cesarstwa Rzymskiego znane są też cmentarze ukochanych zwierząt — takiego przypadku w Berenike również nie można wykluczyć. Dalsze badania mogą wyjaśnić tę zagadkę.

Po kilku sezonach prac w Berenike ostatecznie udało się wykonać pełną mapę geofizyczną stanowiska. Dzięki zastosowaniu metody magnetycznej archeolodzy z dużą dokładnością mogą wytypować obszary, w których znajdują się konstrukcje.

„Tegoroczne rezultaty okazały się bardzo obiecujące. Zarejestrowaliśmy struktury całkowicie niewidoczne na powierzchni stanowiska. Wśród nich jest budowla przypominająca tetrapylon (bramę o czterech wejściach) na skrzyżowaniu dwóch głównych ulic oraz duży kompleks prawdopodobnie o charakterze publiczno-administracyjno-kultowym w północnej części miast. Tam można spodziewać się najważniejszych budowli miejskich” – uważa Zych.

Wyniki tegorocznych badań geofizycznych, które odbyły się w styczniu i lutym, posłużą do zaplanowania wykopalisk sondażowych w przyszłym sezonie w miejscu obu struktur. Dlatego za rok archeolodzy spodziewają się szczególnie interesujących odkryć.

Miasto Berenike założył w III wieku p.n.e. faraon Ptolemeusz II (285 - 246 lat p.n.e.). Początkowo port służył do przeładunku transportów słoni afrykańskich. Wspomniany władca postanowił użyć tych zwierząt w walkach przeciw swoim konkurentom - władającym Wschodem władcom seleucydzkim. Mając odcięty dostęp do słoni indyjskich, których używali przeciwnicy, Ptolemeusz chciał im przeciwstawić słonie pozyskane z niezależnego źródła – ze wschodniego Sudanu, Erytrei i Etiopii. Zwierzęta wysyłano stamtąd z pomocą statków przez Morze Czerwone, by wyładować transporty w porcie Berenike. Dalej zwierzęta prowadzono przez Pustynię Wschodnią do doliny Nilu. Oprócz słoni do portu trafiały statki z towarami z Indii, Cejlonu i Arabii Południowej. Miasto było schronieniem i miejscem czasowego zamieszkania dla marynarzy, handlowców i ludności z najodleglejszych zakątków świata.

PAP - Nauka w Polsce

szz/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024