Nauka dla Społeczeństwa

26.04.2024
PL EN
22.09.2014 aktualizacja 22.09.2014

Piknik na stadionie otworzył Lubelski Festiwal Nauki

Jak programuje się roboty, jak robi kremy pielęgnacyjne, a jak barwniki z grzybów można było dowiedzieć się w niedzielę na pikniku naukowym w Lublinie. Zorganizowano go na otwarcie XI Lubelskiego Festiwalu Nauki.

Na nowym stadionie Arena Lublin ustawionych zostało kilkadziesiąt stoisk z aparaturą naukową, eksponatami i plakatami. Przedstawiciele wyższych uczelni i placówek naukowych przybliżali wyniki badań, wskazywali ich zastosowania i efekty.

Dużym zainteresowaniem zwłaszcza dzieci cieszyło się stoisko Politechniki Lubelskiej, gdzie można było zobaczyć jak programuje się roboty wykonane z klocków lego. Demonstrowany był robot, z którym można było zagrać w popularną grę w „kółko i krzyżyk”, inny robot, który potrafił otrzymać równowagę na dwóch kółkach i zabawka – diabelski młyn.

„Te dwa roboty są dosyć zaawansowane, jeśli chodzi o ich zaprogramowanie, ale model młyna diabelskiego może samodzielnie zaprogramować dziecko w trzeciej klasie szkoły podstawowej. Do tego służy program z interfejsem graficznym, dziecko w ten sposób może nauczyć się podstaw programowania” – tłumaczył konstruktor, inż. Paweł Potapczuk.

Na jednym ze stoisk Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej prezentowany był sposób otrzymywania barwników z użyciem grzybów, takich jak popularna huba. Dzieci mogły prześledzić proces uzyskiwania barwników i samodzielnie pokolorować nimi kawałki włóczki.

„Zajmujemy się tą metodą już od dłuższego czasu, dążymy do tego, by uzyskiwać jak najbardziej ekologiczne, przyjazne środowisku barwniki. Nie używamy sztucznych syntez chemicznych, tylko to się dzieje w układach biologicznych. W ten sposób uzyskujemy barwniki, które nie są toksyczne i o wiele łatwiej usunąć je ze środowiska, niż takie, które są obecnie stosowane” – powiedziała Kamila Wlizło z Wydziału Biologii i Biotechnologii UMCS.

Na stoisku Uniwersytetu Medycznego demonstrowany był sposób sporządzania w warunkach domowych pielęgnacyjnego kremu do twarzy. „Zachęcam do samodzielnego robienia kremów. To jest bardzo łatwe, a takie indywidualnie sporządzone kremy mogą mieć lepsze działanie niż kupione w sklepie” – powiedziała dr Katarzyna Wojciechowska z Zakładu Farmacji Stosowanej UM.

„Składniki, oleje i ekstrakty roślinne o rozmaitym działaniu, można kupić za pośrednictwem internetu. Wykonanie jest proste, miesza się je w porcelanowym moździerzu lub nawet w zwykłej szklance, trzeba mieć tylko dokładną wagę, taką która waży z dokładnością do 0,1 grama. Podobnie można samemu robić szampony do włosów czy balsamy do ciała” – tłumaczyła Wojciechowska.

Przy innych stanowiskach można było m.in. zobaczyć jak ciepło zamienia się w prąd elektryczny i jak działa ogniwo fotowoltaiczne, porozmawiać o tym, jak oswoić własne emocje, zbadać siłę swoich mięśni, obejrzeć pod mikroskopem chromosomy człowieka, sporządzić swój portret metaboliczny, spróbować lotu według przyrządów na symulatorze samolotu.

Tegoroczny Lubelski Festiwal Nauki odbywający się pod hasłem „Nauka bez barier” potrwa do piątku. Przygotowano nań ponad 1,2 tys. projektów edukacyjnych dla kilkudziesięciu tysięcy osób. Prezentacje, wykłady, dyskusje, pokazy doświadczeń opracowane przez lubelskie wyższe uczelnie, placówki naukowe, a także muzea i biblioteki będą odbywać się w Lublinie oraz w Dęblinie, Zamościu, Puławach, Chełmie i Stalowej Woli na Podkarpaciu.

PAP - Nauka w Polsce

kop/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024