Waleczny roślinożerny dinozaur
Fot. Fotolia
Roślinożerne stegozaury wcale nie były ociężałymi fajtłapami. Potrafiły za pomocą skutecznego ciosu obronić się przed drapieżnym allozaurem – poinformowano na stronie internetowej „Geological Society of America”.
Stegozaury były czworonożnymi, roślinożernymi dinozaurami, sprawiającymi wrażenie raczej ociężałych. Okazuje się jednak, że potrafiły być groźne w walce z niebezpiecznym drapieżnikiem, jakim był allozaur.
Paleontolodzy odkryli fragment szkieletu allozaura ze śladami po uderzeniu. Z analizy obrażeń wynika, że uszkodzenie kości łonowej zostało najprawdopodobniej spowodowane kolcem znajdującym się na końcu ogona stegozaura.
Podobne obrażenia spotyka się u kowbojów i koni biorących udział w rodeo z udziałem byków o długich rogach. Stegozaur musiał podejść pod allozaura i uderzyć go od dołu. Zdaniem naukowców, cios, który wymagał sporo zręczności, przyniósł drapieżnikowi śmierć.
„Rozległa infekcja wyżarła obszar kości o rozmiarach piłki bejsbolowej” – opisuje paleontolog, Robert Bakker z Houston Museum of Natural Science (USA). Jak dodaje, prawdopodobnie infekcja zaatakowała tkanki miękkie – mięśnie oraz narządy wewnętrzne – i w rezultacie pozbawiła allozaura życia. Ponieważ brak jakiejkolwiek oznaki regeneracji, można domyślać się, że allozaur zmarł wskutek infekcji.(PAP)
krx/ krf/
Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.
