Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
25.10.2014 aktualizacja 25.10.2014

Zakaz stosowania diklofenaku ocalił indyjskie sępy

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Zakaz stosowania przeciwzapalnego diklofenaku w leczeniu zwierząt sprawił, że żywiące się padliną indyjskie sępy mają się lepiej - informuje „New Scientist”.

W porównaniu z latami 90. XX wieku populacja sępów w Indiach zmniejszyła się o ponad 99 proc. W roku 2004 naukowcy znaleźli związek pomiędzy tym masowym wymieraniem a niewydolnością nerek spowodowaną przez żerowanie na ciałach zwierząt leczonych diklofenakiem. Pod presją ekologów w roku 2006 indyjski rząd zakazał stosowania diklofenaku do celów weterynaryjnych.

W latach 2005 -2009 dr Rhys Green i jego współpracownicy z University of Cambridge poszukiwali diklofenaku w ponad 6000 próbek wątroby pobranych z ciał zwierząt hodowlanych, które padły w Indiach. W objętym badaniami okresie częstość występowania diklofenaku w ciałach zwierząt spadła o połowę, natomiast występowanie nieszkodliwego dla sępów meloksykamu wzrosło się o 44 proc. Ponadto miejsca, w których obecność diklofenaku spadła najbardziej pokrywały się z tymi, w których szczególnie zwiększyło się zużycie meloksykamu.

Inne badania Greena wykazały również, że spadek populacji sępów zwolnił lub został zahamowany w niektórych częściach subkontynentu indyjskiego pomiędzy rokiem 2007 a 2011. Naukowiec ostrzega jednak, że liczebność dzikich populacji nadal utrzymuje się na niebezpiecznie niskim poziomie.

Diklofenak przeznaczony dla ludzi nadal sprzedawany jest w dużych flakonach, które nie są potrzebne pacjentom, natomiast wygodne dla weterynarzy, którzy kupują je i stosują nielegalnie. Meloksykam jest droższy od diklofenaku.

Pomimo toksyczności diklofenaku dla sępów i innych ptaków oraz zakazu jego stosowania w Indiach został on ostatnio dopuszczony do stosowania w Hiszpanii i Włoszech. Także inne leki przeciwzapalne – potencjalnie śmiertelnie groźne dla sępów – nadal są stosowane w Europie. Opublikowane w tym miesiącu wynik i badań pozwoliły zidentyfikować jeden z tych leków – fluniksynę- jako potencjalną przyczynę śmierci hiszpańskiego sępa płowego.

Współautor badań, Mark Taggart z Environmental Research Institute w Thurso (Wielka Brytania) uważa, że istnieje pilna potrzeba przetestowania bezpieczeństwa leków w rodzaju fluniksyny w przypadku europejskich sępów. Potrzebne są również terenowe badania zawartości tych leków w ciałach zwierząt trafiających na hiszpańskie wysypiska – na razie brak danych na ten temat.(PAP)

pmw/ krf/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024