Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
17.11.2014 aktualizacja 17.11.2014

Gwałtowne burze na Uranie

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

W ostatnim czasie atmosfera Urana stała się bardzo niespokojna. Występujące w niej burze są tak wielkie, że można je dostrzec za pomocą amatorskich teleskopów – informuje amerykańskie W. M. Keck Observatory.

Aktywność dostrzeżono podczas obserwacji Urana za pomocą jednego z 10-metrowych teleskopów Kecka, które wykonywał zespół pod kierunkiem Imke de Patera z University of California w Berkeley (USA). W trakcie obserwacji 5 i 6 sierpnia br. naukowcy wykryli osiem dużych burz na północnej półkuli Urana.

Astronomowie spodziewali się występowania tego typu burz w 2007 roku, gdy na Uranie zachodziła równonoc, co ma miejsce na tej planecie raz na 42 lata. Spodziewano się, że tego rodzaju aktywność powinna już wygasnąć, tak jednak nie nastąpiło. Co więcej, jedna z burz okazała się najjaśniejszą zarejestrowaną do tej pory na falach podczerwonych o długości 2,2 mikrometra – odpowiadała za 30 proc. całego światła odbijanego przez planetę w tym zakresie. Obserwując na falach o tej długości naukowcy są w stanie spojrzeć w głąb atmosfery aż do tropopauzy Urana, w której ciśnienie jest równe połowie ciśnienia na powierzchni Ziemi.

Taka niecodzienna okazja była nie lada gratką dla miłośników astronomii, którzy bardzo chętnie skierowali swoje teleskopy na Urana. Jeden z francuskich astronomów amatorów, Marc Delcroix, przeanalizował dokonane przez siebie zdjęcia i potwierdził obecność na nich jasnej plamy. Podobne potwierdzenia uzyskano także od innych miłośników astronomii, na podstawie obserwacji wykonanych we wrześniu i październiku.

Co ciekawe, burza dostrzeżona przez miłośników astronomii nie jest tą najjaśniejszą ze zdjęć z teleskopu Kecka. Na falach 2,2 mikrometra nie było jej widać, występuje natomiast na obrazach uzyskanych w zakresie 1,6 mikrometra, co oznacza położenie jeszcze głębiej w atmosferze.

Poszerzony zespół naukowców, którym kierował Kunio M. Sayanagi (Hampton University, USA), wykonał 14 października kolejne obserwacje całej planety za pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble’a. Na zdjęciach widać burze rozciągające się na ponad 9000 kilometrów. Szczegółowe wyniki tych obserwacji zostały przedstawione podczas konferencji sekcji planetarnej Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego, która trwa w Tucson w dniach 9-14 listopada br. (PAP)

cza/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024