Nauka dla Społeczeństwa

19.03.2024
PL EN
24.11.2014 aktualizacja 24.11.2014

Kim pan jest, profesorze Foucault?

Michel Foucault, jeden z najbardziej wpływowych francuskich myślicieli XX wieku, był także zaangażowanym aktywistą, obrońcą więźniów, osób dyskryminowanych i mniejszości seksualnych. W latach 80. stał się – o czym dziś rzadko się wspomina – gorącym rzecznikiem polskiej „Solidarności”. To mniej znane oblicze Foucault ukazuje wydany po raz pierwszy w Polsce zbiór wywiadów i rozmów z filozofem.

Zmarły trzydzieści lat temu Foucault jest nadal w wielu kręgach myślicielem modnym, choć – jak można przypuszczać – częściej tylko cytowanym niejako dla ozdoby niż dogłębnie i krytycznie czytanym. Wydaje się bowiem, że wiele jego czołowych prac ze względu na niełatwy styl może zniechęcić mniej gustującego w filozoficznych wywodach czytelnika.

Wydany właśnie przez wyd. Libron zbiór \"Kim pan jest, profesorze Foucault? Debaty, rozmowy, polemiki\" może pełnić rolę przystępnego przewodnika po głównych wątkach myśli francuskiego filozofa. Książka zawiera publikowane po raz pierwszy w polskim tłumaczeniu wybór esejów, rozmów, wywiadów i polemik myśliciela opatrzone obszernym wstępem i posłowiem.

Znajdziemy tam m.in. teksty o głośnej tezie filozofa wieszczącego „koniec człowieka i humanizmu”, polemiki z Jean-Paul Sartrem czy artykuły o związkach między władzą a seksualnością na Zachodzie.

W książce przewija się kilka fundamentalnych dla myśli Foucault elementów.

Na pierwszym miejscu wskazałbym refleksję nad opozycją między racjonalnością myślenia a jej przeciwieństwem – szaleństwem czy jak pisze filozof – Nierozumem. To główny temat jego słynnego dzieła: „Historii szaleństwa w dobie klasycyzmu”. Streszczając – w ogromnym uproszczeniu - twierdzenie filozofa: ceną za zwycięstwo Rozumu na Zachodzie było wykluczenie ze społeczeństwa różnego rodzaju odmieńców – wcześniej tolerowanych - uznanie ich za niebezpiecznych i odizolowanie od innych. Teza ta, choć krytykowana przez wielu badaczy, wywołała dużą dyskusję i pozwoliła spojrzeć w nowy sposób na kwestie współczesnej psychiatrii.

W swoich książkach Foucault podjął studia nad grupami wykluczonymi ze społeczeństwa: chorymi psychicznie, przestępcami i „odmieńcami” seksualnymi. Stawiał przy tym ważne pytania: co w danym społeczeństwie uznaje się za normę i na podstawie jakich kryteriów się to czyni? W jaki sposób ogólny każdy z nas jest swego rodzaju „więźniem” systemu myślenia dominującego w danej epoce i miejsca (nazywanego przez niego „episteme”)?

Choć przykłady, jakie analizował filozof, były historyczne (dotyczyły zwłaszcza Francji XVIII i XIX wieku), to interesowały go przede wszystkim kwestie jak najbardziej współczesne. Stąd pionierskie studia Foucault – jak piszą redaktorzy wydanego właśnie tomu – inspirują do dziś nauki humanistyczne podejmujące tematy przemian seksualności, odmienności czy płci kulturowej od dawnych epok po współczesność. Metoda obrana przez Foucault – przyglądanie się zjawiskom i kategoriom będącym na marginesie społecznym w celu opisania reguł obowiązujących w danej kulturze – znalazła licznych naśladowców.

Jego dzieła zyskały dużą popularność poza kręgiem naukowców. Przyczyniło się do tego z pewnością to, że powstawały w latach 60. i 70., gdy na Zachodzie doszło do raptownych zmian społecznych i obyczajowych. I kiedy do głosu doszły grupy do tej pory milczące, czego wyrazem był feminizm, sprzeciw wobec dyskryminacji rasowej czy ruchy LGBT.

Foucault nie był tylko filozofem zamkniętym w swoim gabinecie. Angażował się w wiele gorących kwestii społecznych – brał udział w licznych manifestacjach i przewodził ruchowi na rzecz reformy więziennictwa we Francji oraz zniesienia kary śmierci (z czym wiąże się jego dzieło „Nadzorować i karać”).

Podobnie jak inni francuscy intelektualiści w latach 80. myśliciel poparł zdecydowanie walkę „Solidarności” z dyktaturą komunistyczną. Przyjechał nawet do Polski w czasach stanu wojennego z konwojem humanitarnym dla osób represjonowanych przez władze PRL (w jednej z ciężarówek był także ukryty nielegalny sprzęt dla polskiej opozycji).

Przede wszystkim jednak Foucault wielokrotnie zabierał wówczas publicznie głos w obronie Polaków walczących o swobody polityczne, udzielał wywiadów i pisał manifesty wzywające Zachód do potępienia stanu wojennego. Kilka z tych tekstów w sprawie polskiej można znaleźć w wydanym właśnie wyborze. Jeden z nich nosi tytuł, będący zarazem ważnym przesłaniem filozofa w tym czasie: „Opuszczając Polaków, wyrzekamy się części siebie”.

PAP - Nauka w Polsce

szl/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Zapisz się na newsletter
Copyright © Fundacja PAP 2024