Nauka dla Społeczeństwa

27.04.2024
PL EN
29.11.2014 aktualizacja 29.11.2014

Brzmienie głosu władzy

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Zajmowanie uprzywilejowanej pozycji wpływa na charakterystyczną zmianę barwy głosu, która może być łatwo wychwycona nawet przez postronnego słuchacza – zawiadamia czasopismo „Psychological Science”.

Badacze z Uniwersytetu Stanowego w San Diego oraz Szkoły Biznesu Columbia (USA) zaobserwowali, że świadomość posiadania wysokiego statusu prowokuje do mimowolnej modyfikacji sposobu mówienia według określonego wzorca. Manipulacja brzmieniem głosu jest łatwo rozpoznawalna i dostarcza słuchaczom wyraźnych wskazówek na temat tego, kto tu teraz rządzi.

Naukowcy zaprosili do laboratorium 161 osób, poprosili je o przeczytanie fragmentu tekstu i nagrali ich wystąpienia. Potem podzielili badanych na dwie grupy. Członkowie pierwszej z nich mieli sobie wyobrazić, że biorą udział w negocjacjach, ale startują z uprzywilejowanej pozycji (posiadają dobrą, alternatywną ofertę; dysponują wartościowymi informacjami lub zajmują wysokie stanowisko w pracy), bądź przypomnieć sobie sytuację, w której czuli, że mają przewagę nad przeciwnikiem. Osoby z drugiej grupy musiały przyjąć, iż znajdują się w gorszym położeniu (słaba oferta, brak dodatkowych informacji, słaba pozycja w pracy) lub przywołać w myślach moment, w którym rzeczywiście brakowało im siły przebicia. Następnie wszystkich poproszono o przeczytanie drugiego fragmentu tekstu, który również był nagrywany.

Okazało się, że głosy osób z grupy o wysokim statusie stawały się wyższe i bardziej monotonne niż u pozostałych. Podlegały także silniejszemu zróżnicowaniu ze względu na poziom głośności.

Do drugiego badania zaangażowano zupełnie nowych ochotników, którzy mieli za zadanie wysłuchać wcześniejszych nagrań i ocenić, które z nich należą do osób posiadających władzę, a które nie. Zmiany sposobu mówienia nie uszły uwadze postronnych słuchaczy. Potrafili oni zadziwiająco trafnie rozpoznać „grube ryby”.

„Wyniki naszego badania sugerują, że słuchacze są dość wrażliwi na te subtelne różnice sygnałów wokalnych i wykorzystują te wskazówki do ustalenia, kto znajduje się u władzy” – mówi Adam Galinsky, jeden z badaczy. (PAP)

ooo/ mrt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024