Nauka dla Społeczeństwa

18.04.2024
PL EN
29.11.2014 aktualizacja 29.11.2014

Jod chroni serce

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Podanie jodu po zawale może znacząco ograniczyć uszkodzenie mięśnia sercowego - informuje „New Scientist”.

Do zawału prowadzi zablokowanie naczyń wieńcowych, którymi do mięśnia sercowego dopływa krew. Może to być przyczyną śmierci, jednak do największych uszkodzeń paradoksalnie dochodzi po udrożnieniu naczyń, gdy bogata w tlen krew dostaje się do tkanek. Komórki dostosowują bowiem swój metabolizm do środowiska ubogiego w tlen, co przy jego nagłej dostępności prowadzi do uszkodzeń. Z nie do końca poznanych przyczyn ponowny napływ krwi (reperfuzja) sprawia, że intensywność metabolizmu i zużycie tlenu przez komórki serca wzrastają do poziomu kilkakrotnie wyższego niż w normalnych warunkach. Powstające nieprawidłowe związki sprawiają, że komórki są atakowane przez układ odpornościowy i niszczone. Jeśli uszkodzeniu ulegnie wiele komórek, serce może przestać bić.

Mark Roth z Fred Hutchinson Cancer Research Center w Seattle wywoływał zawały serca u myszy, podwiązując ich naczynia. Na pięć minut przed usunięciem podwiązania i udrożnieniem naczynia podawał gryzoniom zastrzyk związku jodu lub - dla grupy kontrolnej – soli fizjologicznej, czyli 0,9 proc. NaCl. Jak wykazała późniejsza sekcja, w sercach myszy, którym podano jod, zniszczonej tkanki było o 75 proc. mniej niż w grupie kontrolnej.Roth uważa, że jod może hamować wytwarzanie lub wydzielanie przez tarczycę pobudzających metabolizm hormonów. Badania kliniczne nad stosowaniem jodu u osób po zawale powinny się rozpocząć w ciągu roku lub dwóch.

Jak jednak ostrzega Malcolm Bell z Mayo Clinic College of Medicine w Rochester (Minnesota), nad problemem reperfuzji specjaliści pracują od lat. Wiele terapii, które dawały obiecujące rezultaty, w przypadku zwierząt nie sprawdziło się u ludzi.

Graham Nichol z University of Washington w Seattle przyznaje, że większość dotychczasowych sposobów zapobiegania skutkom reperfuzji nie zadziałało w przypadku ludzi, jest jednak pod wrażeniem wyników uzyskanych przez Rotha. Jego zdaniem szanse na powodzenie zwiększa to, że jod działa wielorako, nie tylko na jeden specyficzny mechanizm. 75-proc. redukcja uszkodzenia tkanek poprawiłaby funkcjonowanie serca, toteż osoby, które przeżyłyby zawał, byłyby mniej narażone na problemy w przyszłości – w tym zgon z powodu niewydolności serca. Można by ocalić wielu chorych.

Nie wiadomo, czy codzienne przyjmowanie tabletek z jodem zapobiegłoby zawałowi, jednak zdaniem Rotha jest to mało prawdopodobne – organizm prawdopodobnie przyzwyczaiłby się do stale podwyższonego poziomu tego pierwiastka. Nie wyklucza jednak, że przyjęcie porcji jodu przed operacją wszczepienia by-passów mogłoby być korzystne i warto to zbadać. (PAP)

pmw/ mrt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024