Geny ochronne
Udało się poznać geny, dzięki którym gąsienica występującego we wschodniej części USA motyla Papilio glaucus odstrasza drapieżniki zapachem - informuje „New Scientist”.
Gąsienica Papilio glaucus (spokrewnionego z naszym paziem królowej, Papilio machaon) początkowo jest brązowa i przypomina wyglądem ptasie odchody. Dzięki temu nie budzi niepotrzebnego zainteresowania. Po czwartym linieniu gąsienica staje się zielona, a na tułowiu pojawiają się przypominające oczy plamy, które upodabniają gąsienicę do małego węża. Wyposażona jest także w osmetrium – pomarańczowy, rozwidlony narząd wydzielający cuchnące terpeny. Osmetrium, przypominające rozwidlony język gada, wysuwa się zza głowy w razie zagrożenia.
Zespół Nicka Grishina z University of Texas Southwestern Medical Center zajął się genetyką owada. Jak wykazała analiza, za wytwarzanie terpenów przez Papilio glaucus odpowiada cała grupa genów, podczas gdy u spokrewnionych gatunków – tylko jeden lub dwa.
Naukowcy odkryli także mutacje w genach odpowiadających za rytm dobowy – dzięki temu gąsienica szybko przekształca się w motyla, zamiast spędzić zimę jako poczwarka. (PAP)
pmw/ mrt/
Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.