Nauka dla Społeczeństwa

26.04.2024
PL EN
03.03.2015 aktualizacja 03.03.2015

Nowy sposób na "cudowny" cukier

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Wydłuża czas przechowywania narządów do przeszczepu, chroni wyroby cukiernicze przed wilgocią, może być składnikiem dezodorantów. Na razie produkcja cukru zwanego trehalozą jest droga i skomplikowana. Polscy naukowcy mają jednak sposób na jej uproszczenie.

Trehaloza to cukier, który w przyrodzie występuje m.in. w komórkach grzybów i drożdży, bakterii, nicieni, owadów, jaj, poczwarek oraz niektórych roślin. W trudnych warunkach środowiska jest dla tych organizmów substancją zapasową i ochronną. Przykładem może być róża jerychońska, która dzięki skumulowanej trehalozie, potrafi przetrwać wiele lat w stanie prawie całkowitego odwodnienia, posiadając zaledwie 1 proc. wody.

Dr inż. Paweł Filipkowski z zespołu prof. dr. hab. Józefa Synowieckiego z Katedry Chemii, Technologii i Biotechnologii Żywności Wydziału Chemicznego Politechniki Gdańskiej wyjaśnia, że w porównaniu do używanego do słodzenia cukru trehaloza jest mniej podatna na wchłanianie wilgoci, jest też od niego średnio o połowę mniej słodka. Dzięki swojej specyficznej budowie dodana do produktu spożywczego umożliwia konserwację zapachu i np. zabezpiecza wyroby cukiernicze przed zawilgoceniem. Pozwala też zachować teksturę delikatnych produktów mrożonych, zapobiegając rozrostowi kryształków lodu.

Tę cechę trehalozy można wykorzystać w medycynie - do wydłużenia czasu przechowywania zamrożonych tkanek i narządów do przeszczepu. Już teraz cukier ten jest stosowany jako komponent kropli dla pacjentów cierpiących na „zespół suchego oka”, przeciwdziałając m.in. nadmiernemu złuszczaniu się nabłonka rogówki.

\"Są doniesienia publikacyjne mówiące o tym, że trehaloza może mieć też zastosowanie w walce z osteoporozą. Wyniki badań wykazały, że codzienne przyjmowanie tego dwucukru z pokarmem może pozytywnie wpływać na metabolizm kości oraz działać prewencyjnie przeciw osteoporozie\" - tłumaczy dr Filipkowski.

Może ona przydać się również w przemyśle kosmetycznym jako składnik dezodorantów. Redukuje bowiem nieprzyjemny zapach potu wywołanego nienasyconymi aldehydami. Zaledwie dwuprocentowy roztwór trehalozy redukuje zapach potu o 70 proc.

Pomimo tak wielu potencjalnych zastosowań, na razie trehaloza produkowana jest w dość kosztowny i skomplikowany sposób. Aby wykorzystywać ją szerzej, niezbędne jest obniżenie ceny i uproszczenie sposobu produkcji. Taką metodę opracowuje zespół naukowców z Wydziału Chemicznego Politechniki Gdańskiej. Naukowcy znaleźli enzym, który umożliwi wytworzenie tego niezwykłego cukru.

\"Przy otrzymywaniu cukrów kluczową kwestią jest użycie odpowiedniego enzymu - powiedział PAP dr Filipkowski. - W tej chwili na skalę przemysłową próbuje się ją produkować z użyciem dwóch różnych enzymów i skomplikowanych substratów, co jest procedurą drogą i dość skomplikowaną. My znaleźliśmy taki enzym, który potrafi robić trehalozę w jednym etapie\".

W dodatku zazwyczaj wskutek reakcji enzymatycznych powstają produkty uboczne. W przypadku metody opracowanej na Politechnice Gdańskiej takich produktów ubocznych powstaje niewiele. Po trzecie - jak mówi dr Filipkowski - ten enzym można wytwarzać z łatwo dostępnych substancji np. syropów maltozowych i skrobiowych.

\"Na nasz enzym trafiliśmy przypadkiem przy okazji badań nad przystosowaniem bakterii Deinococcus geothermalis do życia w skrajnych warunkach\" - powiedział PAP dr Filipkowski. Bakterie te są wyjątkowo odporne na promieniowanie różnego typu oraz na odwodnienie, dlatego zyskały miano „kosmicznych”. \"Okazało się, że jednym z elementów, które pozwala im przeżyć w tak trudnych warunkach jest wytwarzanie trehalozy. Rutynowymi technikami biologii molekularnej i inżynierii genetycznej wydobyliśmy DNA z tych superbakterii i zmusiliśmy inne znane nam organizmy do nadprodukcji enzymu\" - opisuje naukowiec.

Sposób otrzymywania enzymu zgłoszono już do opatentowania. Teraz naukowcy szukają partnera biznesowego zainteresowanego wytwarzaniem enzymu lub cukru przy użyciu opracowywanej technologii.

PAP - Nauka w Polsce, Ewelina Krajczyńska

ekr/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024