Mimo ogromnych postępów, jakie się dokonały w ciągu kilku dekad, sytuacja polskich wód powierzchniowych jest raczej zła, choć nie odbiegamy w tym względzie od zachodu Europy. Wiele można zmienić prostymi metodami - uważa ekohydrolog dr Paweł Jarosiewicz z Uniwersytetu Łódzkiego.
Rozpoczął się roczny monitoring efektywności energetycznej 27 budynków użyteczności publicznej w woj. śląskim, polegający na opomiarowaniu zużycia energii. Na podstawie tak stworzonego portretu energetycznego naukowcy z Politechniki Śląskiej opracują modele zrównoważonego budownictwa.
W Kenii zmieniający się klimat zakłóca sezonowość pór roku - region cierpi na niedobór wody. W Brazylii mierzą się z rabunkową eksploatacją zasobów naturalnych. Międzynarodowy zespół z udziałem naukowców z Polski chce wesprzeć te społeczności w budowaniu "odporności" planety na zmieniające się warunki funkcjonowania.
Fitoremediacja to metoda, w której do oczyszczania środowiska z metali ciężkich wykorzystuje się rośliny. Dzięki niej naukowcy z Instytutu Ekologii Terenów Uprzemysłowionych (IETU) w Katowicach przeprowadzili rekultywację hałdy w Rudzie Śląskiej.
Naukowcy porównali, jak przez ostatnie kilka dekad zmieniał się skład izotopowy włosów 50 gatunków ssaków z Puszczy Białowieskiej. Różnice, które zaobserwowano prawdopodobnie mają związek ze stosowaniem nawozów azotowych, z rosnącą emisją CO2 z paliw kopalnych i ze wzrostem temperatury.
Gdzie najszybciej pojawią się różnice w genomie w odpowiedzi na postępującą urbanizację - rozrost miast? Zbadano to na przykładzie ważek. Okazało się, że największe różnice między ważkami z miast a ważkami z obszarów wiejskich pojawiły się na poziomie genów zaangażowanych w organizację komórek nerwowych. To zaś może być powiązane ze zmianami w zachowaniu owadów.
Choć na place budów trafiają najnowsze wynalazki, jak rozszerzona rzeczywistość, powstają układające cegły roboty czy budowlane drukarki, wiele wykorzystywanych technik powstało w starożytnym Rzymie. Postęp nie zawsze jest widoczny na pierwszy rzut oka - mówi w rozmowie z PAP dr hab. inż. Szymon Firląg z Politechniki Warszawskiej.
Niektóre żywe organizmy wykorzystywać do biomonitoringu, czyli śledzenia stanu środowiska i poziomu obecnych w nim zanieczyszczeń. Naukowcy z UJ dowiedli, że idealnymi wręcz bioindykatorami, jeśli chodzi o skażenie metalami śladowymi, są nietoperze.
Wystarczy niewiele: zdjęcie plastiku zebranego nad rzeką i fotografia okolicznej roślinności. Każdy chętny może współtworzyć, wraz z naukowcami, mapę zanieczyszczenia górskich rzek makroplastikiem - mówi inicjator akcji, dr Maciej Liro z IOP PAN.
Postępująca urbanizacja wraz z towarzyszącymi jej czynnikami, takimi jak zanieczyszczenie, hałas czy powstawanie tzw. wysp ciepła, wpływają na zmiany cech organizmów. Badacze z Polski, Hiszpani i Belgii zbadali to na przykładzie ważki.