Naukowcy m.in. z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu poszukują chętnych do badań nad nową, bezinwazyjną metodą diagnozowania choroby Alzheimera. W programie mogą wziąć udział osoby np. z zaburzeniami pamięci mające ponad 50 lat - podała w środę uczelnia.
Dzięki wykorzystaniu małego radaru można analizować chód pacjenta i przewidywać, czy w jego przypadku istnieje ryzyko choroby Alzheimera oraz upadków – informuje pismo "Sensors".
Ukierunkowana degradacja zmodyfikowanych białek, stanowiących kluczowy element rozwoju choroby Alzheimera, mogłaby potencjalnie stać się pierwszą skuteczną metodą leczenia tego schorzenia - uważają naukowcy z Seulu.
Opracowany przez naukowców, a oparty na analizie krwi sposób może wykazać chorobę Alzheimera nawet 3,5 roku przed typową diagnozą kliniczną. Jeśli powstałby standardowy test, mógłby oznaczać przełom w diagnostyce.
Współwystępowanie dwóch ważnych czynników ryzyka choroby Alzheimera w różny sposób wpływa na kobiety i mężczyzn – informuje „Journal of Alzheimer's Disease”.
Wykonywanie codziennie krótkich, ale intensywnych ćwiczeń pozwala dłużej cieszyć się sprawnością umysłową i opóźnia rozwój chorób neurodegeneracyjnych – informuje „The Journal of Physiology”.
Amerykański Urząd ds. Żywności i Leków (FDA) zatwierdził w piątek nowy lek o nazwie lecanemab dla pacjentów na wczesnym etapie choroby Alzheimera. Testy wykazały, że środek spowalnia procesy degradacji pamięci o 27 proc. w porównaniu ze środkiem placebo.
Niektóre wnikające przez nos wirusy mogą zaburzać przesyłanie sygnałów węchowych do mózgu. Pozbawione bodźców ośrodki szybciej wtedy obumierają, a dodatkowo niektóre zarazki mogą nawet uszkadzać mózg.
Eksperymentalny lek o nazwie lekanemab w pewnym stopniu ograniczył utratę sprawności umysłowej leczonych nim pacjentów podczas szeroko zakrojonych badań – informuje „New England Journal of Medicine”.