Ostatnia szansa na dojrzenie Nowej Del 2013 gołym okiem
Blask Nowej Del 2013 osłabł do granicy zasięgu widzialności gołym okiem - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
"Za najsłabsze gwiazdy widoczne gołym okiem uznaje się obiekty o jasności 6.5 magnitudo. Jest to trochę umowna granica, bo zależy ona od miejsca obserwacji i od wzroku obserwatora. Osoba o przeciętnym wzroku, obserwująca z dużego miasta, będzie miała problemy z dojrzeniem gwiazd o jasności 4 magnitudo. Natomiast osoba o świetnym wzroku, dobrze zaadoptowanym do ciemności, spoglądająca w niebo z zupełnie ciemnej, górskiej miejscówki o świetnej przejrzystości powietrza dojrzy gwiazdy o jasności nawet 7.0-7.5 magnitudo" - powiedział astronom.
Jego zdaniem obiekt o jasności około 6.4-6.5 magnitudo powinien być jednak na granicy zasięgu wzroku doświadczonego obserwatora spoglądającego w niebo z ciemnego miejsca. "Taki właśnie blask osiągnęła obecnie Nova Del 2013 i to powoduje, że najbliższy czas to ostatnia chwila, aby dojrzeć ten obiekt gołym okiem" - dodał.
Do obserwacji można też wykorzystać lornetkę. Nawet małe instrumenty o obiektywach 30-40 mm pozwolą ją dojrzeć z dużego miasta. Obiektu należy szukać na granicy konstelacji Delfina, Strzały i Liska.
Nova Del 2013 została odkryta 14 sierpnia tego roku przez Koichi Itagaki z Japonii, który jej blask ocenił na 6.3 magnitudo, czyli prawie dokładnie tyle, ile ma obecnie. Nowa następnie pojaśniała i maksimum swojego blasku osiągnęła 16 sierpnia ok. godz. 14 naszego czasu, kiedy to jasność wyniosła 4.3-4.4 magnitudo. "Tak duży blask spowodował, że Nova Del 2013 zaliczana jest do 30 najjaśniejszych nowych w historii" - powiedział dr Olech.
Przypomniał, że 16 sierpnia w drugiej części dnia blask Nowej Del 2013 zaczął powoli spadać. "Co ciekawe, spadł nieznacznie do wartości około 4.8 magnitudo i zatrzymał się, a potem przez dwie ponad dwie doby pozostawał na niezmienionym poziomie. Od 19 sierpnia jasność Nowej Del 2013 zaczęła jednak zauważalnie i liniowo spadać, by obecnie osiągnąć blask 6.4-6.5 magnitudo" - dodał.
Naukowiec zauważył, że nowe klasyczne potrafią pokazywać bardzo różne krzywe zmian blasku. "Astronomowie klasyfikują je według czasu t2 lub t3, czyli czasu, w którym blask nowej spadnie odpowiednio o 2 lub 3 magnitudo. W przypadku najszybszych nowych czas t2 wynosi poniżej 10 dni, a czas t3 poniżej 20 dni. Czas t2 dla Nowej Del 2013 wyniósł około 11 dni, co umiejscawia ją na granicy nowych szybkich i bardzo szybkich" - wyjaśnił.
PAP - Nauka w Polsce
aol/ agt/
Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.
