Ponowna katastrofa ekologiczna w Odrze jest bardzo prawdopodobna, ponieważ od ubiegłego roku niewiele się zmieniło. W Odrze algi występują na znacznej jej długości, zasolone ścieki nadal są odprowadzane do rzeki, a lato zapowiada się gorące – uważa prof. Krzysztof Lejcuś z Instytutu Inżynierii Środowiska Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Ze złotą algą w Odrze da się walczyć za pomocą odsalania wody, ale ta metoda ma swoje skutki uboczne w postaci milionów ton soli, którą trzeba zagospodarować – mówili eksperci w polskich ośrodków naukowych podczas debaty zorganizowanej przez Najwyższą Izbę Kontroli (NIK).
Na Odrze wprowadzono pilotażowy, całodobowy monitoring, przy użyciu specjalnych sond badających wodę. Jak poinformował Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, badania są prowadzone w ośmiu reprezentatywnych miejscach na rzece.
W środę w Cigacicach (Lubuskie) przedstawiciele samorządów pięciu nadodrzańskich województw podpisali memorandum w sprawie dalszych wspólnych działań na rzecz ochrony i odbudowy ekosystemu Odry. Zakłada ono finansowanie dużego projektu badawczego, który zostanie zrealizowany przez uczelnie z tych regionów.
Do kryzysu na Odrze, jaki obserwowano latem 2022 r., nie przyczynił się jeden podmiot, ale kilka - powiedział w piątek Główny Inspektor Ochrony Środowiska Krzysztof Gołębiewski. Nie wykluczył on, że sytuacja z zakwitem alg i śnięciem ryb może się powtórzyć.
Przyczyną śnięcia ryb nie jest samo zasolenie, które w Odrze i w innych europejskich rzekach występuje, lecz toksyna wytwarzana w sytuacjach stresogennych przez określony gatunek alg - mówił w piątek w Sejmie wiceminister Jacek Ozdoba.
Wojewódzkie fundusze ochrony środowiska przeznaczą 14 mln zł na odnowienie życia w Odrze i jej zarybienie – powiedziała w czwartek na konferencji prasowej w Szczecinie wiceminister klimatu i środowiska Małgorzata Golińska.
W osadach ujścia Odry obecny jest szkodliwy związek chemiczny, tributylocyna (TBT), nie stosowana w Polsce i UE od 20 lat. Jej poziom nie przekraczał norm zaledwie w 22 procentach próbek pobranych w 2017 roku oraz w 37 proc. próbek z roku 2018 - wynika z badań opublikowanych właśnie w „Chemosphere”.
Koncepcja budowy stopni wodnych na Odrze jest "błędna, sprzeczna z obecnym stanem wiedzy naukowej i nieuzasadniona ekonomicznie" – czytamy w uchwale Polskiego Towarzystwa Hydrobiologicznego. Naukowcy za pilne uznali m.in. uporządkowanie gospodarki ściekowej.
W żadnym wypadku nie można twierdzić, że katastrofa ekologiczna na Odrze miała przyczynę naturalną - wynika z raportu interdyscyplinarnego zespołu doradczego ds. kryzysu klimatycznego działającego przy prezesie PAN. Jako prawdopodobne przyczyny katastrofy jego autorzy wskazali m.in. zrzuty ścieków i wzrost temperatury.