Eksperci z zespołu ds. Odry przekazali, że coraz więcej wskazuje, iż przyczyną śnięcia ryb w Odrze była ichtiotoksyna z tzw. złotych alg. Wyniki badań toksyn przeprowadzone na Uniwersytecie Wiedeńskim są tożsame z wynikami otrzymanymi wcześniej na Uniwersytecie Gdańskim. Rozpoczęto prace nad odtworzeniem odrzańskich ekosystemów.
Minister klimatu Anna Moskwa poinformowała w poniedziałek, że ministerstwo uzgodniło z polskimi ekspertami, iż publikacja całościowego raportu ws. przyczyn śnięcia ryb w Odrze wyznaczono na 30 września.
Kąpiel w rzece, w której, niczym w kotle, przy obecnie panującej temperaturze, mieszają się różne substancje pochodzące z rozkładu, to ryzyko dla zdrowia – powiedział PAP dr Sebastian Szklarek z Europejskiego Regionalnego Centrum Ekohydrologii PAN. Dodał, że zakaz wstępu do Odry jest podyktowany rozsądkiem.
Jest jeszcze za wcześnie, by mówić o szczegółach rekultywacji Odry. Pierwszym jej etapem będzie przygotowanie kompleksowego i długoterminowego planu - powiedział PAP profesor Instytutu Rybactwa Śródlądowego, Piotr Parasiewicz. W jego ocenie proces rekultywacji zajmie przynajmniej pięć lat.
To, czy ekosystem poradzi sobie z obecnością toksycznych alg, zależy od warunków środowiskowych panujących w Odrze - mówi PAP dr hab. inż. Agnieszka Napiórkowska-Krzebietke, prof. IRŚ w Olsztynie. Nie wyklucza ona, że problematyczne glony mogą zostać wyparte przez konkurencyjne gatunki fitoplanktonu, np. sinice.
Prymnesiny, czyli związki toksyczne produkowane przez Prymensium parvum (tzw. złote algi), są obecne w próbkach z Odry - poinformowała PAP prof. Hanna Mazur-Marzec z Uniwersytetu Gdańskiego, który je bada. Jak wyjaśniła, to silne toksyny, które mogą być przyczyną masowej śmierci ryb w rzece.
Badania kolejnych próbek pochodzących od śniętych ryb z Odry nie wskazują na niebezpieczne przekroczenia stężenia metali ciężkich, pestycydów i innych toksyn, które mogłyby być przyczyną masowej śmierci ryb - poinformował PAP w poniedziałek dyrektor PIWet-PIB w Puławach prof. Krzysztof Niemczuk.
W badaniach prób wody z Odry stwierdziliśmy jednoznacznie występowanie glonu Prymnesium parvum. Ilości są olbrzymie, po kilkadziesiąt miligramów na litr - powiedział w piątek Grzegorz Dietrich, dyrektor IRŚ. Na aktywność glonów wskazują też parametry chemiczne wody - dodał Ryszard Szetela z PWr.
Na razie badania pozwoliły na ustalenie działania jednej grupy toksyn - ale to nie oznacza, że nie towarzyszą im jeszcze inne, o nieznanym działaniu. Szukanie tych związków i ich wariantów będzie największym wyzwaniem – powiedziała w rozmowie z PAP dr hab. Iwona Jasser, specjalistka od fitoplanktonu z UW.