Większości ludzi wilki kojarzą się z drapieżnikami polującymi na jelenie, sarny i dziki. Tymczasem kilkuletnie badania przeprowadzone w Wigierskim Parku Narodowym pokazały, że zwierzęta te chętnie zjadają bobry - szczególnie wtedy, gdy dostęp do tych ziemnowodnych ssaków ułatwia im niski poziom wody.
Naukowcy odkryli, że wilki rekolonizujące niziny środkowej Europy mają równie wysoką różnorodność genów związanych z działaniem układu odpornościowego, jak osobniki z populacji bałtyckiej i karpackiej. Ta cecha może im pomóc w walce z chorobami.
Trwająca od 23 lat ścisła ochrona pozwoliła odbudować populację wilka w całym kraju. Polacy są podzieleni: jednych cieszy przywrócenie ekologicznej roli drapieżników, inni mówią o zagrożeniach. Co jakiś czas do tematu ochrony wilka wracają naukowcy: jak to zrobić, by wilk był syty - a owce całe?
Ponad dekadę temu eksperci zalecali, by ochronę wilków planować w obrębie transgranicznych subpopulacji. Teraz badania międzynarodowego zespołu pod kierunkiem polskich specjalistów pokazały, że takie podejście ma uzasadnienie również w strukturze genetycznej populacji tego drapieżnika.
Chcąc uniknąć spotkania z wilkiem czy niedźwiedziem podczas spacerów po lesie warto być słyszalnym, a psy trzymać na smyczy. Nie należy też zostawiać śmieci i resztek pożywienia w pobliżu ludzkich zabudowań ani w lesie - radzi WWF Polska. Jeśli już spotkamy drapieżnika, należy zachować spokój i powoli się wycofywać.
Do doniesień o obserwacjach wilków i ich atakach należy podchodzić ostrożnie. Zachowania wilków mogą być przez laików mylnie interpretowane. A w dodatku w Polsce utrzymywane są rasy psów łudząco do wilków podobne - zwraca uwagę badacz wilków dr hab. Robert Mysłajek.
Znane są oficjalne wyniki sekcji zwłok dwóch wilków odstrzelonych w sobotę w Zmiennicy koło Brzozowa (Podkarpackie) – poinformował w środę PAP rzecznik Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie Łukasz Lis.
Naukowcy Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu określić mają przyczynę śmieci wilka znalezionego w niedzielę w rowie przy drodze wojewódzkiej koło miejscowości Błońsko (Wielkopolskie). Informacja o padłym wilku trafiła do policji i do Nadleśnictwa Grodzisk.
W związku z licznymi zapytaniami dot. decyzji zezwalającej na odstrzał do trzech wilków w okolicy Brzozowa (Podkarpackie) Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska zdecydowanie dementuje wszelkie doniesienia o planowaniu wyłączenia wilka spod ochrony gatunkowej.
Wilków w Polsce przybyło, bo są pod ochroną od lat, szkody, które powodują nie upoważniają do drastycznych zmian w podejściu do ochrony wilka, a odstrzał nie jest skutecznym narzędziem by te szkody ograniczyć - podkreślają naukowcy z PAN, którzy w poniedziałek wydali stanowisko o ochronie wilka.